Aż 84% gatunków roślin uprawnych w Europie wydaje plon dzięki owadom zapylającym, w szczególności pszczołom. Niestety, w ostatnich latach liczba pszczół i innych owadów zapylających na całym świecie znacząco zmalała. Zagrożenie ich wymarcia staje się z roku na rok coraz bardziej realną wizją. W 2006 roku w Ameryce i Kanadzie zaobserwowano masowe wymieranie pszczół na nieznaną dotąd skalę. Zjawisko to otrzymało nazwę Colony Collaps Disorder – zespół masowego ginięcia pszczoły miodnej, w skrócie – CCD.
Za główną przyczynę masowego wymierania pszczół i innych zapylaczy naukowcy uważają zatrucie neonikotynidami (związkami zawierającymi wolną nikotynę). Do grupy neonikotynidów należą popularne pestycydy od lat 90. XX wieku stosowane powszechnie dla ochrony upraw. Neonikotynidy zaburzają zdolność orientacji w terenie. Stąd, pszczoły, które opuściły ul nie potrafią do niego powrócić i w rezultacie umierają.
Pszczołom zagrażają również infekcje wirusowe i bakteryjne, choroby grzybowe, dominacja monokultur rolnych, brak dostatecznej ilości upraw roślin, stanowiących pszczeli pokarm (koniczyny, lucerny, łubinu, itd.), a także brak bezpiecznych kryjówek, miejsc odpowiednich do założenia gniazda.
Prowadzone też są badania, mające na celu wykazanie wpływu oddziaływania pól elektromagnetycznych sieci telefonii komórkowej na zaburzenia orientacji. Jak dotychczas, hipotezy tej nie udało się jednak ostatecznie potwierdzić.
Nie da się ukryć, że największą pomocą dla pszczół byłby całkowity zakaz używania neonikotynidów. Każdy z nas może jednak na własną rękę starać się ułatwić pszczołom życie. Niezwykle ważne jest zapewnienie im schronienia oraz pokarmu w całym okresie ich funkcjonowania, to znaczy od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Co więc możemy zrobić? Oto kilka przykładów:
Konsekwencji braku pszczół doświadczyli już mieszkańcy niektórych rejonów Azji. W Chinach, w syczuańskim powiecie Hanyuan, pszczoły wyginęły już w połowie lat 80. Od tego czasu ciężar zapylania roślin (w przypadku Hanyuan są to głównie drzewa owocowe) spoczywa na ludziach. Wyposażeni w specjalne pędzelki z kurzych piór osadzonych na bambusowych kijach, wspinają się na drzewa, by dosięgnąć także wyżej położonych gałęzi i przenoszą pyłek z kwiatów męskich do kwiatów żeńskich. Niestety, przykład Hanyuan nie przekonuje wcale, że pracę pszczół można łatwo zastąpić. Zapylanie ręczne jest bowiem bardzo praco- i czasochłonne, a co za tym idzie – także kosztowne. Wzrost kosztów produkcji musi się natomiast odbić na cenach żywności i, tym samym, uderzyć w konsumentów.
Jakie skutki dla rolnictwa ma nieobecność pszczół zrozumiemy najlepiej, analizując wpływ zapylaczy na plony poszczególnych gatunków roślin: migdały – 100%; czereśnie – 98%; wiśnia obcopylna – 96%; śliwa obcopylna – 94%; grusza – 92%; czarna porzeczka – 92%; jabłoń – 90%, szparagi – 90%; brokuły – 90%; czarne jagody – 90%; ogórki – 80%; arbuzy – 65%. Widzimy więc jak duża część naszego pożywienia zależy w całości lub w ogromnym stopniu od pracy zapylaczy.
Przemysłowa hodowla zwierząt to wyjątkowo okrutny proceder. Najistotniejszym jego rezultatem jest, rzecz jasna, cierpienie żywych...
Powietrze w Polsce należy do najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej. Z raportu opublikowanego jesienią 2013 roku przez...
Dobry pomysł czy bezczelne podlizywanie się wyborcom? PSL ma pomysł na ściągnięcie ludzi, którzy wyjechali zagranicę...
Powoli, powolutku mijają już czasy, gdy rozrastające się miasta pożerały każdy, choćby najmniejszy, kawałek zieleni,...
Przełom XX i XXI wieku to okres tryumfu nowoczesnych technologii oraz systemu przemysłowego w produkcji rolnej. Podstawą obecnej...
Choć hasło „przemysł winiarski” nie jest być może pierwszym skojarzeniem jakie mamy myśląc o Polsce, rodzime wina...
Gdzie polskie produkty świetnie się sprzedają i dlaczego? Jak poinformował ostatnio „Dziennik Gazeta Prawna”,...
Pegeery, czyli Państwowe Gospodarstwa Rolne, wielu z nas kojarzą się jednoznacznie – z mało wydajną, nieefektywną...
Już od dłuższego czasu zjawiska atmosferyczne płatają nam figla i na Wielkanoc zamiast cieszyć się wiosną lepimy zające ze...
Określenie GMO odnosi się głównie do roślin, które zostały celowo zmodyfikowane genetycznie przez człowieka....
We współczesnym, nasyconym wszelkimi dobrami świecie wciąż istnieje problem głodu. Tym razem nie jest on jednak wynikiem...
Termin „antropocen” spopularyzowany został na przełomie XX i XXI wieku przez Paula Crutzena, holenderskiego chemika...